Ponieważ pokonanie znacznej odległości stanowiło prawdziwe wyzwanie, niektórzy zostali dowiezieni warsztatowym busem. Osoby sprawne fizycznie dzielnie przemaszerowały przez całe centrum miasta. W lokalu czekał już słodki deser oraz różnego rodzaju napoje. Atrakcję stanowiły pyszne czekoladowe ciasteczka unoszone przez czerwone balony. Prawdziwym wyzwaniem była samodzielna obsługa serwisu kawowego. Serwowana w filiżankach kawa i herbata smakowała i cieszyła oko. Takie wyjście to okazja do wspólnego spędzenia czasu przez całą warsztatową społeczność, co wzmacnia poczucie więzi i wspólnoty